Zwyczaj odwiedzania przez kapłanów domów wiernych ma swoją długą historię. Pisał o tym już w III wieku św. Atanazy. Spopularyzowano je w głębokim średniowieczu, a zdaniem wielu historyków Kościoła, to właśnie wizyty duszpasterskie dały podwaliny pod organizację parafii na terenach Polski. Uzasadnienia tej praktyki doszukiwano się także w zapisie Ewangelii. U św. Łukasza czytamy, że Chrystus poleca swoim uczniom, aby szli „do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść miał”.
Do dziś uważa się, że osoby przyjmujące księdza po kolędzie dają publiczne świadectwo swego przywiązania do Kościoła. Kulminacyjnym punktem odwiedzin kałana są bogate w treści modlitwy o błogosławieństwo dla mieszkańców. Po odmówieniu modlitwy Pańskiej, której nauczył nas Jezus Chrystus, preferuje się odmówienie modlitw wstawienniczych za rodzinę, za dzieci, za małżonków, za chorych i samotnych. Co przygotować na wizytę duszpasterską? Co powinniśmy mieć gdy ksiądz przychodzi po kolędzie?
- Stół nakryty białym obrusem
- Krzyż i świece
- Naczynie ze święconą wodą oraz kropidło
Jeśli nie mamy w domu święconej wody należy nalać do naczynia czystej wody i przed modlitwą poinformować kapłana, że to zwykła nieświęcona woda. Ksiądz ją wówczas poświęci przed błogosławieństwem osób i mieszkania. Zwyczajem jest też, że na stole obok krzyża kładzie się Pismo św.